poniedziałek, 31 grudnia 2012

Wesołego Alleluja

Ave!


Nie, nie, nie. Z tytułem jest wszystko dobrze. A może nie.. Oo
Dzisiaj pijemy za zdrowie Sylwestra i coraz bardziej starzejącego się świata. Nie zapominajcie, że petardy po rozsądnym odpaleniu mogą widokiem rozerwać dupę, ale po niewłaściwym mogą rozerwać paluchy. 
Ode mnie na dwa tysiące trzynasty? 
-Rozerwania dupy a nie paluchów na imprezie..
-Samego szczęścia przez cały dwa tysiące trzynasty..
-Spełnienia marzeń..
-I dopiszcie sobie sami resztę, bo nie chce mi się powtarzać. Dołączam się do każdego życzenia [wierzę w Wasze dobre intencje ;P]

A jeśli chodzi o historie Sylwestra to jest ona tak stara jak kalendarz. Ot, taka mała króciutka historyjka dzisiaj. 

Na koniec jakieś zdjęcie, żeby ten post nie był zbytnio czarno biały.

Zapomniałem o najważniejszym życzeniu. 
Żeby Wam szampana do rana wystarczyło i żeby kaca nie było!


No to tyle na dzisiaj. Widzimy się w środę. :v

HistoRay

niedziela, 30 grudnia 2012

Tu Cię mam, tu Cię mam..

Ave!


Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio tak się rozleniwiłem, że aż mi się nie chce o tym pisać. [huehue]

Słucham sobie jednej melodii - w refrenie tylko tyle 'boom diada, boom diada, boom diada, boom diada' ale jest świetna. Łapcie linka do oryginału -> Kliknąć TUTAJ trzeba.

Dobra. Kolejny historyczny temat. Ogólnie leniem jestem od paru dni, dlatego nie przygotowałem się zbytnio. pełen spontan. A, że spontan, to albo Husaria, albo Caryca. Cóż.. Wiem, że wszyscy kochają Husarie i historycznie większość narodu nie zapomni Rozbiorów Carycy. Ze skrajności do skrajności czyli temat na dziś : Józef, Roman i Maria.

Józef Piłsudski [1867-1935] i Roman Dmowski [1864-1939]



Józef Piłsudski i Roman Dmowski to prawdopodobnie dwóch największych rywali w historii Polski [a przynajmniej tej nowożytnej]. Jak wytłumaczyć ich wrogość do siebie, skoro obydwoje działali na rzecz państwa Polskiego [którego wtedy na dobrą sprawę nie było] ? Oprócz oczywistego względu jakimi są przekonania, ideologie to był też jeszcze jeden, o którym większość nie słyszała. Zwolennicy Józefa Piłsudskiego nazywali ją Piękna Damą a mowa o Marii Koplewskiej.

Piękna Dama, czyli Maria Piłsudska [1865-1921]

Podobno i Roman i Józef baardzo starali się o jej względy. Mówi się nawet, że przyjmowała względy każdego z nich, jednak to Józef był faworytem i to jego wybrała i w 1899 roku wzięli ślub. Według niektórych własnie wtedy rozpoczęła się nienawiść tych dwóch panów do siebie.
Jeśli chodzi o Marię i Józefa to happy end'u nie było. Małżeństwo rozpadło się w 1907 roku [choć nie wzięli rozwodu], Józef znalazł sobie "młodszy model", Maria została z córeczką [nie Józefa] a Roman do końca życia był kawalerem.

No i tak to już było, że potem wszystkim się zmarło a Polska zastała wojnę z ręką w nocniku.
Raany, napisałem. uff.

Dzięki Gośka za pomysł.
Mamucie mutancie :P

HistoRay

środa, 26 grudnia 2012

Waszmość, nie żryj tyle, bo się udławisz!

Ave!


Jak tam po świętach? Najedzeni, brzuchy bolą, że hej, ale to przecież nie zwalnia nas z polskiej mentalności

 "Nie mogę więcej, ale przecież nie może się zmarnować"
Cóż, jeśli moi słuchacze zgromadzeni przed komputerami nie zareagują na manipulację słowną, musze sięgnąć po historyczną mądrość. 
Zapraszam.

XVIII wiek nie był wiekiem Rzeczpospolitej, cóż, muszę powiedzieć, że zaczynało się robić fatalnie i prawdopodobnie właśnie wtedy nasz los już został przypieczętowany. Po wojnach z Kozakami zasiadł na tronie młody polski książę Michał Wiśniowiecki 

Michał Wiśniowiecki

W skrócie, to miał chłopak pecha. Może i chęci miał dobre, ale jego rządy doprowadziły do totalnego burdelu w całym państwie. Do tego, wielu osobom nie podobało się to, że akurat on rządzi. Hetman koronny a późniejszy król Polski [i największy wróg Wiśniowieckiego] Jan Sobieski, kładł mu pod nogi
jak najwięcej kłód, m in. zrywanie sejmów, konfederacje.. Paraliż państwa doprowadził to do tego, że Polska stała się lennem Turków. Tak tak, lennem, czyli państewkiem zależnym. Jak myślicie, nad kim się to odbiło najbardziej? Biedny królewicz.

Strachliwy, gnuśny, ale jak bardzo żądny władzy królewicz umiera od?.. Zadławienia ogórkiem. I teraz ostrzegam Was moi drodzy. Nie jedźcie zbyt wiele, bo ktoś to może Wam wypomnieć [nie koniecznie ktoś pokroju Jana Sobieskiego] i możecie się zadławić. Uważajcie, bądźcie czujni, a najlepiej..

.. Zróbcie sobie dietę grubaski ;*

HistoRay


poniedziałek, 24 grudnia 2012

Merry Christmas Everyone!

Ave!


Info: W piątek nie pisałem, bo wszyscy pisali o końcu świata i zbiło mnie to z tropu. Myślałem, że mi bloga usunęło i wszyscy są smutni. ech.. a miał być post o Gangam Style i miliardzie wyświetleń. Teraz wiem, że to był zły pomysł.

A więc nadszedł ten dzień, kiedy to wszyscy przestają pościć i zaczynają żreć aż waga nie pokaże numeru telefonu (pozdrowienia dla kobiet). 
Czy jest ktoś jeszcze kto pamięta co w tym dniu było faktycznie najważniejsze, oprócz dzielenia się opłatkiem, żarcia bez pamięci i spotkania z rodziną? 
Cóż, odpowiedź jest prosta. Zapraszam.

Narodziny Jezusa Chrystusa datowane są własnie na grudzień dzięki Hipolitowi Rzymskiemu (żyjącemu 100 lat po Chrystusie). Urodził się w Betlejem, w ubogiej stajence. Jego rodzicami byli Maria i Józef z Nazaretu.


Przyjście Zbawiciela na świat poprzedziła Gwiazda Betlejemska, która przyprowadziła ze sobą Trzech Króli - prawdopodobnie pochodzili z Persji (i prawdopodobnie również w ogóle nie byli królami). Przynieśli ze sobą dary : złoto , kadzidło i mirrę.
Boże Narodzenie jest jednym z najważniejszych świąt religii chrześcijańskich.
Większość obrzędów Bożego Narodzenia ma podłoże pogańskie. Choinka - od wielu wieków była obwieszana świecidełkami, ostrokrzew służył Celtom do obłaskawiania chochlików, jemioła do praktyk okultystycznych, Wyznawcy Mitry [bóg perski i indyjski] a także obchodzący Saturnalia [rzymskie święta] obdarowywali się prezentami. W mojej głowie słyszę głos księdza Natanka

"Kiedy Twoje dziecko ubiera choinkę, daje Ci prezent albo całuje się pod jemiołą, to wiedz, że diabeł się nim interesuje!"

Dobra. Teraz czas na życzenia. Z okazji tych pięknych świąt życzę Wam wszystkim dużo spokoju i dużo, dużo ciepła - nie tego z kaloryferów, ciepła rodzinnego, którego czasem brakuje. Myślę, że nikt się nie obrazi, jeśli będę życzył Wam zainteresowania się historią. [choćby w małym stopniu :).]
Dużo zdrowia i szczęścia - które również są bardzo ważne. Smacznej kolacji wigilijnej, kobietom w tym miejscu życzę, żeby wszystko poszło w cycki, a facetom żeby wszystko pięknie spalili na siłowni na mięśnie.
Ostrej biby na sylwestra i mało nauki przez cały rok, aby każdy z Was miał czas na swoje hobby i robił je tak jak potrafili najlepiej + 1000 razy bardziej :)
Miłości, cierpliwości i malutko nerwów - aby wszystko było super. To chyba tyle. Sobie z tego miejsca życzę, aby w roku 2013 przybyło mi troszeczkę czytających mojego bloga. :D
Dobra, już prawie 15:00 a więc czas zacząć się przygotowywać do wigilii :)

HistoRay





środa, 19 grudnia 2012

Najlepsi fragerzy w HistoRii

Ave!


Za namową pewnej osoby dzisiejszy tytuł odcinka miał nosić nazwę "SMOLEŃSK K@#$% !!", ale się powstrzymałem..
Całe szczęście. Nie chciałbym spadku widzów o połowę, i tak Was malutko. : C

Dzisiejszy post jednak spodoba się fanom gier typu Counter Strike czy Call of Duty. Przechodzimy do świata najlepszych fragerów na świecie. Chodzących legend, charakteryzujących się sokolim okiem i genialną celnością. Przed państwem trójka najlepszych snajperów w historii globu. 
Zapraszam

NUMER 3 - Wasilij Zajcew 
                                            
Wasilij Zajcew [1915-1991] oraz karabin Zajcewa, Mosin Nagant

Od dzieciństwa Wasilij miał kontakt z bronią, polując w lesie. Kiedy rozpoczęła się wojna, przybył pod Stalingrad jako sanitariusz. Legenda Zajcewa rozpoczęła się, kiedy w przeciągu 10 dni zestrzelił 32 żołnierzy niemieckich ze zwykłego karabinu Mosin. Dostrzeżony przez dowództwo otrzymał potem wyborowy karabin i od tego czasu jego postać była wykorzystywana w celach propagandowych.
Istnieje również historia, jakoby Zajcew miał walczyć z najlepszym snajperem III Rzeszy mjr. Edwinem Konigiem [w aktach III Rzeszy nigdy taki nie istniał]. Pojedynek w ruinach Stalingradu miał trwać kilka dni a zwycięzcą został młody Rosjanin. Nie wiadomo do dziś, czy był to mit propagandowy ZSRR, czy faktyczna walka z płk Heinzem Thorwaldem.

Liczba zabitych - [potwierdzonych] od 242 zabitych do ok. 500. [przypuszczalnie]


NUMER 2 - Sulo Kolkka i Matthias Hetzenauer


Sulo Kolkka [1904 - 1988] 

Sulo Kolkka obok mojego numeru jeden jest legendą finlandzkich snajperów. Podczas wojny zimowej [Finlandia - ZSRR 1939 - 1940] zapuszczał się na tyły wrogów i likwidował ich, dzięki czemu wieści o jego pojawieniu się powodowały panikę w szeregach Sowietów.
Kolkka jednego ze swoich wrogów [podobno najlepszych snajperów Związku Radzieckiego] zlikwidował z odległości 600m.

Liczba zabitych - 400.




Matthias Hetzenauer [1924 - 2004] oraz karabin Mauser 98 k.

Matthias rozpoczął swoją służbę stosunkowo późno, bo w 1944 roku. Nie przeszkodziło mu to jednak zyskać sławy i szacunku wroga. Najdłuższy strzał Niemca wyliczono na około 1100m. Raz przed atakiem swojego oddziału przeniknął w okolice pozycji nieprzyjaciela, by likwidować oficerów i artylerzystów. 
Strzelał kiedy w pobliżu wybuchał pocisk, aby nie zdradzić swojej pozycji. Dostał się do sowieckiej niewoli i przebywał tam 5 lat.

Liczba zabitych - 345.


NUMER 1 - Simo Hayha

Simo Hayha [1905 - 2002] i jego karabin Mosin Nagant m28

Simo Hayha jest zdecydowanie moim faworytem. Podczas wojny zimowej podczas ekstremalnych warunków pogodowych [od -20 do -40 C] ubrany był w biały kombinezon, dzięki czemu otrzymał przydomek "Biała Śmierć"

Biała Śmierć podczas łowów

Napadał na bataliony a nawet całe dywizje radzieckie, eliminując oficerów. Jego akcje wpływały demoralizująco na żołnierzy Związku, przez co bardzo chciano go zlikwidować.Nie używał lunety snajperskiej, jedynie muszkę i szczerbinkę. Kryjąc się w śniegu Sowieci próbowali go zabić wysyłając naloty bombowe, niestety bez skutku. Simo został postrzelony przez jednego z żołnierzy w szczękę, zanim zdążył stracić przytomność jeszcze go zabił.
Odzyskał przytomność w dzień zawarcia pokoju ze Związkiem Radzieckim.

Liczba zabitych - 705 śmiertelnych trafień


Chcecie więcej? Lista najlepszych Snajperów


Na koniec chciałbym się pożegnać z moimi przyjaciółmi z plemion, zakończyłem grę wczoraj. Mam nadzieję, że zostanę zapamiętany dobrze. Niestety, czas mnie zeżarł, poza tym, brakło mi już pomysłów na dalszą grę. Lepiej zakończyć i dać grac innym na pełnej parze, niż grac jak roślinka.

Życzę Wam powodzenia w dalszej grze, ku chwale ZKP

HistoRay
Dominik [Domcuss] Lannister

niedziela, 16 grudnia 2012

No i skończyło się rumakowanie...

Ave!


Wszystko co dobre, kiedyś musi się skończyć. I tak kończy się weekend, wakacje, lato, dzieciństwo, jak i również panowanie. 
Taki na przykład mój historyczny ulubieniec - Władysław III Warneńczyk. Mamy XV wiek, najstarszy syn pierwszego Jagiellończyka na tronie Polski przejmuje schedę ojca w wieku 10 lat. Kiedy dorasta zostaje zaoferowana mu korona Węgier. 
Ziemie pod berłem Jagiellonów.

Mając 16 lat młody Władysław rządzi Polską i Węgrami, a przez swojego młodszego brata również Litwą.
Nie myślcie sobie, że młodzieniec dostał koronę Węgier, bo był ładny.. Węgry były w poważnych tarapatach, a dokładnie chodziło o Turcję, która wtedy zaczęła zagrażać temu państwu.
Turcy jednak atakując Wegry nie spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń. Zostali pokonani i zmuszeni do odwrotu, a 1443r. podpisują 10 letni rozejm. Władysław zamiast umocnić swą pozycję w Europie, znaleźć piękną żonę [krążą pogłoski, że był homoseksualistą!]  połączyć 3 państwa w jedno, rozległe aż do 3 mórz... Popełnia największy błąd. 
Zostaje namówiony przez legate papieskiego, który naobiecywał mu ogromnej pomocy od reszty Europy, żeby zaatakował Turków. Władysław uwierzył mu i wypowiedział wojnę Turcji. Pomocy się nie doczekał, wojska atakujące Turcje składały się głównie z Wegrów i rycerzy polskich. 

Bitwa pod Warną 1444r. 

Pod Warną dostajemy porządnego łupnia, Władysław umiera, jego ciało nigdy nie zostaje znalezione. Hańbą było zabranie jego głowy do słoja z miodem który miał być największym trofeum ówczesnego sułtana. Europa nie doczekała się wiadomości o życiu króla. Wobec tego, że jego ciało nie zostało odnalezione - można je było poznać za pewne po zdobionej zbroi ale także po sześciu palcach u jednej nogi[!], a także po zobaczeniu głowy zamkniętej w słoju - król był czarnowłosy, a głowa w słoju miała złote kędziory.
Cóż, mimo wszystko, lubię tą postać  młodego marzyciela, który mógł uratować Europę i Konstantynopol przed Turkami. Jedno złe posunięcie, mogłoby się wydawać, że zniszczyło wszelką dominację Polaków w Europie...
... Mylili się. Nadciągał XVI wiek, złoty wiek Polski, w którym żadne państwo nie mogło się z nami równać.

HistoRay

piątek, 14 grudnia 2012

Śniegi niespokojne potargały moje nerwy

Ave!


Doczekaliśmy się piąteczku. Oczywiście ja już na samym starcie zimy mam jej dość [ już nawet nie wspominam o rozwalonym na lodzie kolanie, zachciało mi się "Gwiazdy tańczą na lodzie na rowerze"] 
Pocieszam się jedynie tym, że "Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..."

No dobra, koniec narzekania. Jest weekend, a więc należy się śmiać, imprezować, cieszyć i robić drinki z syropkiem - Acodinem :P
Ostatnio pisałem o II wojnie światowej, a dokładnie o początku. Teraz przejdźmy na koniec. Oczywiście wszyscy widzowie "4 pancernych i PSA [Oppa Gangam Style!]" wiedzą, [ i oczywiście ta wiedza nie jest w żadnym stopniu prze ze mnie kwestionowana] że wojnę oczywiście wygrał niezniszczalny RUDY 102.
Hmm, no prawie. A dokładnie RUDE





       Marusia Ogoniok, ["Ruda"] czyli jedna z najpiękniejszych polskich aktorek - Pola Raksa


I niestety nie mam tutaj na myśli pięknych rudych Rosjanek, opatrujących dzielnych żołnierzy Armii Czerwonej. No cholera nie mam, ale chciałbym :(. [czasem historia jest okrutna]... Mam jednak na myśli jeden z najczęściej spotykanych czołgów wojny światowej T-34

Rudy 102, czołg radzieckiej produkcji T-34


Czas przejść z Rudego na Rude. Jeśli chcecie usłyszeć moje zdanie, to były to buble na kółkach, produkowane [sztandarowe zdanie komunizmu "byle jak najwięcej , byle jak najtaniej"] w ogromnych ilościach i to chyba dzięki temu zdołały dojść aż pod Berlin. Słaby pancerz powodował, że jak coś mocniejszego walnęło w Rudego to już raczej nic z niego nie zostało. Ewentualnie jakieś żelastwo na żyletki. 

Bardzo dobrym potwierdzeniem moich słów jest Bitwa pod Kurskiem [1943r.]. Była to największa bitwa pancerna II wojny światowej. Straty po bitwie wyglądały następująco 

  • Niemcy : 245 tys zabitych, ZSRR : 860 tys. zabitych
  • Niemcy : 1300 czołgów straconych, ZSRR : 6000 czołgów i dział samobieżnych straconych
  • Niemcy : 1000 zniszczonych samolotów, ZSRR : 1600 zniszczonych samolotów
I choć bitwę [i wojnę] wygrało ZSRR zauważcie jakimi stratami to osiągnęli. Wyobraźcie sobie czołgistę niemieckiego. Jeden Tygrysek na pięć egzemplarzy T-34. Zniszczył 3 z nich i został rozwalony. ale mimo wszystko zniszczył te 3 radzieckie buble. 

IŁ 2 podczas natarcia w trakcie Bitwy na Łuku Kurskim.
Radziecki samolot którego już nie można nazwać bublem.


Tak więc moi drodzy, jeśli się dobrze zastanowić i wydedukować, to tych czołgów przez kilkaset kilometrów do Berlina musiała zostać zniszczona masa. I nic dziwnego, bo zostało wyprodukowanych aż 80 tys. egzemplarzy..Wychodzi na to, że Żelazna Pięść Stalina musiała być ostro zardzewiała.

HistoRay



środa, 12 grudnia 2012

Ave!


Pierwszy raz od początku pisania bloga, muszę kontynuować temat. Jestem tak leniwy, że pomimo tego, że wczoraj cały dzień się obijałem to nie zrobiłem nawet planu posta. A dzisiaj? Ech, biedny biedny kotecek Dominik, jak zawsze wszystko na ostatnią chwile - również naukę z chemii i biologii :D

Zaczynając temacik o II wojnie światowej wspomnę tylko kilka dat:
25 lipca 1932r. - traktat o nieagresje z ZSRR
26 styczeń 1934r. - deklaracja o niestosowanie przemocy z Niemcami 
23 sierpnia 1939r. - pakt Ribbentrop - Mołotow
1 wrzesnia 1939r. - atak III Rzeszy na Polskę. 
17 wrzesnia 1939r. - "bratnia pomoc" ZSRR

Przewidywany atak na Polskę Hitler zaplanował na 26 sierpnia 1939r. - dlaczego jednak zrezygnował? Dzień wcześniej dowiedział się o podpisanym sojuszu polsko-brytyjskim. Jeden z niemieckich agentów prawdopodobnie nie mający pojęcia o tym, że wojna nie została wypowiedziana [Hitler nie napisał tego na tablicy na facebooku, to wszystko przez to] wysadza bombę 28 sierpnia na dworcu PeKaPe [ostatnio nawet pociągi dobrze jeżdzą!] w Tarnowie [Moje ukochane <3]. Wracając do Hitlera, właśnie w tym momencie ukazuje się jego geniusz. 

Zniszczony dworzec w Tarnowie

Hitler przewiduje, że Wielka Brytania i Francja oleją nas, bo jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że Hitler przeniósł na wschodnią granicę praktycznie całą siłę Niemiec? 
II wojna światowa zaczęła się przez Polaków. A tak przynajmniej myślał świat do 1945r. Tak zwana prowokacja gliwicka, czyli atak Polaków na niemiecką radiostacje w Gliwicach. Zdobyta przez "Polaków" radiostacja ogłosiła :
Uwaga, tu Gliwice. Radiostacja znajduje się w polskich rękach.. - Oto 9 słów, które zapoczątkowały II wojnę światową. 
Radiostacja w Gliwicach

Atak Niemców [koniec z "Polakami"] miał straszliwe skutki. Oprócz oczywistego - agresji Niemiec na Polskę, pamiętajmy o naszych sojusznikach - Francji i Wielkiej Brytanii, które myśląc, że to Polska wypowiedziała wojnę Niemcom, kopnęli nas w ... Ale to oczywiście są tłumaczenia, na dobrą sprawę możemy teraz tylko gdybać czemu nam nie pomogli.
Ale bardziej prawdopodobne jest jedno. Wojska francuskie i brytyjskie były znakomicie wyszkolone, gorzej co prawda było ze strategią, w każdym razie gdyby zaatakowali Niemcy od tyłu, mogli by zrobić to o co Polacy wtedy się modlili - Blitzkrieg Niemcom. Tak, gdyby zamiast dziwnej wojny "Nie strzelajcie, my nie strzelamy!" zaczęli marsz jak w 1944-45 to wojna zakończyłaby się po kampanii wrześniowej

Nie strzelajcie, my nie strzelamy! Napis Francuzów do Niemców

Co do ZSRR. Poczekali 16 dni, cichutko, a kiedy zobaczyli, że sojusznicy nie pomogą Polsce "dla ochrony braterskich narodów białoruskich i ukraińskich" wkroczyli 17 września i zajęli wschodnią część Polski. Wbili tym samym nóż Polakom, którzy chcieli stworzyć linię obrony przeciwko Niemcom na linii Wisły.
Ciekawostką jest to, że Rosja po dziś dzień nie uznaje 1 września jako początek II wojny światowej, ba, 17 września to okres o którym pamiętają nieliczni. Rosja jako początek II wojny uznaje tylko i wyłącznie 22 czerwca 1941 r. czyli datę ataku ich sojusznika na Matkę Rosję.
Ale wtedy na pomoc Rosji przychodzi dwóch największych generałów w historii, czyli..gen. Styczeń i gen. Luty...

.. Ale to już historia na całkiem inny dzień
HistoRay






niedziela, 9 grudnia 2012

Zabijcie mnie.

Ave!


Dlaczego weekendy są takie krótkie? Inaczej. Dlaczego w normalny weekendowy dzień czas popiernicza jakieś 15 milionów lat świetlnych szybciej od dnia męki w szkole? 
Mam lepsze porównanie. Dzień w weekend to ten zajebiście szybki pociąg "MEJD IN CZAJNA" [ew. "MADE IN CHINA"], za to męczarnia to nasza ukochana Regio relacji Tarnów - Kraków. Czujecie to ? 

No więc, to jest ten "Made in China" 
naszego pokazywać nie będę,  trochę wstyd.

Nie powiem, żebym był bardzo szczęśliwy z powodu jutrzejszego dnia. Oczywiście zaczyna mnie brać melancholia i delikatna deprecha, ale to nie znaczy, że mam położyć się i płakać, nie? Niektórzy mieli zdecydowanie gorzej.

Na przykład, nie szukając daleko. Pierwszy królewicz Polski z dynastii Jagiellonów - Władek II, nie mógł pić wina. Czujecie to?! Nie pił wina bo trucicielstwo na dworze Litwy było na porządku dziennym. Dlatego to nam z Bożej Łaski panujący Władysław pił jedynie wodę. W niej o wiele łatwiej można było wyczuć wszelkie dodatki.

Władysław II Jagiełło, Abstynent

Wspomnę jeszcze tylko jedną rzecz. Jeśli ma być deprecha to musi być poważny temat. Wrzesień 1939r. Hitler atakuję Polskę a 16 dni później haniebnie najeżdżają nas Rosjanie [z każdym z tych państw mieliśmy Pakt o Nieagresję!]. Myślicie, że tylko 2 państwa nas wtedy zaatakowały? Mylicie się. Do Polski wkroczyły oddziały zarówno Czechosłowacji jak i... Litwy. Tak, własnie te dwa państwa wbiły nóż w plecy Polakom. Należy zatem pamiętać. Kampania wrześniowa rozpoczęta 1 września rozebrała Polskę na 4 części, nie dwie.



Wszelkich zainteresowanych ciągnięciem tego tematu zapraszam na środę..

..Teraz mogę spokojnie zapaśc się w nadciągającą poniedziałkową depreche.

HistoRay





sobota, 8 grudnia 2012

"..Żaden Madafaka nie podskoczy do Polaka"

Ave! [Wracamy w dobrym stylu!]


No cześć. Wiem, zaniedbuje Was od poniedziałku, no ale cóż mogłem zrobić.. Tłumaczyć się zbytnio nie mogę bo tłumaczy się winny.. A ja swoje niecne uczynki względem Was chce odkupić nie przeprosinami , tylko dobrym postem.. i umową. ale o tym na koniec. 

Dzisiaj pokaże Wam, że na przestrzeni wieków lepiej nie było w ogóle tykać Polaka. Byliśmy zdecydowanie zbyt gryzący i cwani, żeby ktoś od nas coś dostał. Ewentualnie porządnego kopa w stronę swojej ojczyzny. 

BITWA POD GRUNWALDEM - 15 LIPCA 1410r.

Rozjebunda pod Los Grunwaldos - Anno Domini 1410

Krzyżacy, Państewka niemieckie, Czechy, rycerze z całej Europy, kontra siła wojsk polsko-litewskich [parę setek najemników z Czech i Wschodu -Złotej Ordy i Mołdawii]. Ta piętnastowieczna rozjebunda jest pierwszym gwoździem do trumny Państwa Krzyżackiego. Nasi przyjaciele zakonnicy nigdy po tej bitwie nie osiągną tego, czym byli przed nią. Dobra. Coś Wam tutaj pewnie nie pasuje. 1410 jest bitwa pod Grunwaldem, Krzyżacy i ich przyjaciele leżą i kwiczą, mistrz leży w błocie z rozwalonym łbem i nie żyje. Wydaje się, że już wygraliśmy... No to czemu Hołd Pruski jest dopiero 100 lat później?

Nie zdobyliśmy Malborka. A przez kogo? Litwinów. Bitwa pod Grunwaldem była zwycięstwem na dobrą sprawę ciężkiej jazdy polskiej, nie lekkiej Litwy, wzrosło znaczenie Polski w Unii, Litwini obrażeni odjechali. Jest jeszcze druga przyczyna. Nie wzięliśmy ze sobą machin oblężniczych..

[Moja ukochana] BITWA POD WIEDNIEM - 12 WRZESNIA 1683r.


Rozjebunda pod Wiedniem, Sobieski wysyła wiadomość do Papieża 
"Słuchaj stary, koniec modlitw, rób impre! Polaczki skopali dupę Turkom!"


Nic dodać nic ująć tekstowi pod obrazem. 25 chorągwi husarskich - cieszmy się, że tyle mieliśmy w zanadrzu. Choć wojsk szło ok. 30 tys. to oczywiście Austriacy i tak mieli problem, że umawialiśmy się na wiele więcej. Ale Janek mówi "spokojnie panowie, zrobimy rozjebunde, że cała Europa nas zapamięta". Kiedy papież w Watykanie odmawiał zdrowaśki,Sobieski szykował się na bitwę. Turcy przez wieki podbijali coraz wyżej i wyżej, aż Kara Mustafa połasił się na Wiedeń. Zebrał 138 [tysięcy oczywiście :P] wojaków i idą i idą...
Aż doszli [bez podtekstów panowie] no i co by tutaj dużo mówić, dostali po nosie. Husarię poprowadził sam Sobieski, reszta wojsk podobnie ubrana do wojsk tureckich musiała przywiązać sobie do ramienia kępę siana [ile tego siana musiało pójśc, wyobrazacie sobie?!]
Husaria zrobiła rzeźnię w szeregach tureckich, a po bitwie Turcja zaczęła tracić na znaczeniu i przeszła do strategii obronnej. Znów Polacy rozwalili państwo. Cholera, a wiecie, że tylko Turcja nie uznała rozbiorów Polski przez Austrie, Prusy i Rosję? Czasem wydaje mi się, ze pod Wiedniem wybraliśmy złą stronę...

BITWA POD KŁUSZYNEM - 4 LIPCA 1610

Rozjebunda pod Kłuszynem, 200 lat po Grunwaldzie

W 1410 pokazaliśmy Niemcom na co nas stać, 200 lat później pokazujemy to samo Rosjanom. Jedna z moich ulubionych bitew. Dlaczego?
5608 husarów, i ok.1000 innych wojsk polskich pod dowództwem Stanisława Żółkiewskiego pokazuje [UWAGA!] od 3500-8000 najemników i 20 000 - 30 000 Rosjan gdzie ich miejsce. Straty po rozjebundzie  husarii wynosiły 300 osób. Straty Rosjan i sprzymierzonych im Szwedów ponad 8000. Po tej bitwie Polska zdobywa Kreml [tam gdzie teraz siedzi Św.Władimir - patron gazu]. Niestety, 2 lata później tracimy nie tylko Kreml, nie tylko tron rosyjski.. Kilkanaście lat później zaczną się kłopoty ze Szwecją, Turcją, Kozakami.. i znowu Rosją.


Polska? Kiedyś znaczyło to coś więcej niż kraj. Siła Polski na przestrzeni wieków była tak wielka, że jestem w stanie powiedzieć, że chyba żaden z krajów Europejskich nie był aż tak silny jak Polska.


"Zostawcie to Polakom.. Dla nich nie ma nic niemożliwego"
~Napoleon Bonaparte.

Ja ze swojej strony jestem dumny z bycia Polakiem. 

HistoRay


Ps. Miałem Wam coś zaproponować.. Co powiecie na niedziele, środę i piątek jako dni nowych wpisów na blogu? :)

sobota, 1 grudnia 2012

Na Karaiby

Ave!


Weekend,do tego zaczął się nam grudzień, a więc zima pcha się drzwiami i oknami..
Kto z nas nie chciałby pojechać na Karaiby? Ciepło, słońce świeci.. Raj na ziemi. Dzisiaj przedstawię Wam historie piratów, nie tylko tych Karaibskich. Całego świata.
Zapraszam.

Od kiedy istniał handel morski istnieli piraci. Pierwszymi w historii piratami byli piraci berberyjscy [atakujący statki na Morzy Śródziemnym i Adriatyku] oraz japońcy [atakujący wybrzeża Chin]. Niektórzy do tego grona zaliczają również Wikingów.

Jolly Roger - oficjalna flaga piratów

Po odkryciu przez Kolumba Ameryki, kraje takie jak Hiszpania, Portugalia, Francja, Anglia i Holandia zaczęły grabić Nowy Świat. Kto za nimi przybył? Nieodłączni koledzy piraci. I właśnie tam zaczyna się piękna opowieść "jak z bajki o piratach".

Piraci grasowali na załadowane pełne złota i kosztowności statki. Zawiązywali umowy z jednym państwem aby popsuć plany innego względem konwoju statków. Takie ataki były opłacane, legalne i chronione przez władców danego państwa.

Nie można powiedzieć, że hollywoodzkie filmy i książki o piratach to zupełna fikcja, wyssane z palca opowieści. Scenarzyści bardzo często bazują na historii jakiegoś pirata ówczesnego świata.

CZARNOBRODY

Czarnobrody foto:deviantart

Czarnobrody to jeden z najbardziej znanych piratów w historii zarówno świata jak i Karaibów. Zwykle używał broni palnej [podobno nosił  aż sześc pistoletów] ale był tez bardzo dobrym szermierzem. Pływał na statku zwanym Zemsta Królowej Anny, zdobytym na Francuzach. Według legendy wiązał sobie wstążki na brodzie, którą podpalał [podobno ta brodą podpalał armaty na swoim statku]. Jego skarb oszacowany dzisiaj na około 6 milionów funtów jest wciąż zaginiony. Życzę powodzenia poszukiwaczom!

HAJRADDIN BARBAROSSA

Barbarossa 

Barbarossa był tureckim kaprem [piratem na zamówienie] oraz admirałem Imperium Osmańskiego. Jest najsłynniejszym piratem grasującym na wodach Morza Śródziemnego. Zdobył sławę jako młodzieniec, kiedy wspólnie z braćmi atakował hiszpańskie statki. Pod turecką banderą podbił Algier i stał się admirałem floty tureckiej. Dopiero dwa lata przed swoją śmiercią osiadł na lądzie. Jego nazwisko było sławne na ziemiach całego Morza Śródziemnego.

"KAPITAN" WILLIAM KIDD

William Kidd

Kapitan Kidd jest uważany za najokrutniejszego i najbardziej krwawego pirata XVII wieku, grasującego na Atlantyku i Oceanie Indyjskim. Na początku Kidd był wspólnikiem Anglików i wykonywał zlecenia za ich złoto. Spotykał się z najbogatszymi i najbardziej wpływowymi ludźmi, dzięki czemu szybko zdobył sławę i bogactwo. Kiedy jednak zabrakło pieniędzy zaczął atakować neutralne statki przez co przestał się podobać Brytyjczykom. Pętle na jego szyi zawiązał atak na 400 tonowy statek kupiecki [pełen indyjskiego bogactwa:przypraw,srebra,złota,a także jedwabiu - kosztującego więcej niż złoto] pod banderą hinduskiego władcy. Kiedy wieść doszła do Anglii flota brytyjska dostała polecenia schwytania go. Udaje im się to, Kidd zostaje powieszony i wystawiony w klatce nad Tamizą [dla przestrogi dla innych]




Piractwo kiedyś może było i ciekawą przygodą, ale nie było aż tak fantastyczne jak to pokazane w "Piratach z Karaibów". Czasy się zmieniają i sposoby piractwa też, no właśnie, czy Ty, drogi piracie ściągnąłeś już tą nową piosenkę która Ci się podoba? ;>

Bożyszcze kobiet, czyli Jack Sparrow


HistoRay

Kliknij "Udostępnij" w lewym górnym rogu. Nic to nie kosztuje!
Dziękuje za 1100 wyświetleń!





piątek, 30 listopada 2012

Cofamy się [w rozwoju]

Ave!


Do mojego stanu umysłu dzisiaj nie mogę nic ale to nic podporządkować.
Czuje się jakbym miał stan przedzawałowy mojego mózgu. Zaraz padnę na klawiaturę i już nikomu nie będę przeszkadzał, nie będę nic robił..
Nic. Zupełnie nic. Chyba że...

                               ELŻBIETA BATORY

Mówicie, że wampiry nie istniały? Że potwory to bajki a historie o piciu krwi i mordowaniu ludzi dla wiecznej młodości to zwykłe bajeczki na ognisko po których wszyscy grzecznie pójdą spać?

Mylicie się.

Elżbieta Batory nosiła przydomek "krwawa hrabina", dlaczego? Siostrzenica naszego króla Stefana Batorego, była mądra, inteligentna i nadzwyczaj piękna. Czarujące oczy,blada cera, bujne, czarne włosy i piękne jak na tamte czasy ciało tworzyło z niej idealny materiał na zonę. I tak się stało. Wyszła za mąż w wieku 15 lat.

Jej mąż okazał się być wojownikiem, a o takim mężczyźnie nie marzyła. Gdy przyjeżdżał na dwór nie wiedział, że u jego boku przechadzał się potwór. Nie wierzył w plotki o żonie a wszystko obracał w żart. Pewnego razu przechadzając się po parku zobaczył przywiązaną do drzewa dziewczynę, oblepioną miodem [zdajecie sobie sprawę, ile robactwa na niej mogło siedzieć], przyłapaną na kradzieży owoców.

Elżbieta zaczęła chorować na straszne migreny. Pewnego dnia zauważyła, że pisk kobiecy powoduje ustanie napadów bólu. Od tego dnia zaczęły się męki jej służek.. wymyślne tortury powodowały ból, ale u Elżbiety było zupełnie na odwrót..Lecz nigdy nikogo nie zamordowała.

Kiedy umiera jej mąż, życie w zamku staje się horrorem. Elżbieta ma 40 lat i nadal jest piękną i czarującą kobietą.Ma wielkie lustro w komnacie, zmienia kilkanaście razy dziennie suknie, tak mijał jej czas na zamku.
Pewnego dnia spotyka jednak czarownice Darvulie która wyjawia jej przepis na wieczną młodość - krew dziewic. Piekło zaczyna się nocą, kiedy wierni słudzy hrabiny łapią bezbronne dziewczęta. Podczas tortur ona zakłada białą jak śnieg suknie, która staje się czerwona.. Kapała się w krwi, piła ją.. a podczas zimowych mrozów wypuszczano bezbronne dziewczę i lano na nią wodę aż stała się soplem lodu.. To tylko fragmenty jej zbrodni. Tak na prawdę było ich znacznie więcej.


Zabiła około 650 osób. Została uwięziona w swoim własnym zamku i zamurowana w swoim pokoju.

Oto jej modlitwa w miejsca ______ wymawiała imię osoby która miała oddać życie za jej młodość.

"Pomóż mi o Isten i ty także wchechmocna chmuro.
Strzeż mnie Elżbietę i daj mi długie życie.
O obłoku - jestem w niebezpieczeństwie.
Ześlij mi dziewięćdziesiąt kotów które sa twoją domeną.
Rozkaż im przybyć z ich wszystkich legowisk
Z gór, z wody, z rzek, z rynsztoków i oceanów.
Powiedz im aby przybyły szybko 
I wyszarpały serce _____ i serce ______ a także ____ oraz _____.
I niech wyszarpią i rozedrzą serce Megyery.
I strzeż Elżbietę od wszystkiego co złe."

Pozdrawiam moją dzisiejszą Elżbietę. Na dobra sprawę można powiedzieć Elżbiety

HistoRay


czwartek, 29 listopada 2012

A gdy kocicy nie ma ...

Ave!



Witajcie moi drodzy! Jutro piątek, a więc ja już powoli wrzucam na luz. Luz = nauka do 2 sprawdzianów :D
Również z blogiem dzisiaj postaram się pokazać fajny temacik w historii, jakim był ideał kobiety. No więc jeśli tak mam Wam szczerze powiedzieć to ... Temat ten jest stworzony z myślą o męskiej części moich widzów.

Zapraszam.

I. PREHISTORIA 

Wenus z Willenfordu [22-24 tys lat temu]

Wenus z Willenfordu ukazuje nam wyidealizowane przedstawienie kobiety i jej .. atrybutów. Powiększone uda, piersi i brzuch rzucają nam się najbardziej w oczy, co może nas prowadzić do wniosku, że w prehistorii istniał kult płodności. Mnie jednak bardzo ciekawi wygląd głowy tej figurki. "Kobieta, to musi czym oddychać i mieć fajny tyłek. Nie musi być mądra i ładna. Musi rodzić dzieci" - powiedział mój prehistoryczny [pra]dziadek.

II. STAROŻYTNY EGIPT

Popiersie Królowej Nefertiti [ok 3300 lat temu]

Chuda i długa szyja, nieskazitelna, pociągła twarz, duże oczy.. cudowna figura - oto ideał kobiety Egiptu. Depilacja również pochodzi z tamtego okresu. Kobiety w tej cywilizacji różniły się znacznie od kobiet innych nacji. Między innymi dlatego, że goliły sobie głowy.[do łysa] Obowiązkowo smukłe uda, długa szyja i nos oraz umalowane na "pandę" [no dobra, żartowałem] oczy :)
Na zdjęciu, Królowa Nefertiti. Ukochana żona Echnatona, która została współregentem i rządziła pod imieniem, uwaga - Neferneferuaton [Po Polsku Nadzwyczajna Pięknośc Atona]


III. STAROŻYTNA GRECJA I RZYM

                          Wenus z Milo [130 r. p.n.e.]  

Ideał kobiety w tych dwóch historycznych regionach nie różnił się na tyle, żeby tworzyć z tego inne tematy. Kobieta  była bardzo podobna do dzisiejszych ideałów. Musiała być ładna, smukła ale niekoniecznie mądra - oczywiście podporządkowana mężu, ojcu i zięciu. W Sparcie kobiety musiały być również wysportowane, aby ich dzieci były silne. W innych regionach, ta reguła była mniej przestrzegana.

IV. ŚREDNIOWIECZE 

Rogier Van der Weyden "Portret damy" 1460r.
Święta, szczupła i biała jak śnieg


Życie ludzi w średniowieczu było bardzo związane z kościołem. Miało to wpływ na ówczesne trendy wśród kobiet. Ideałem kobiety była na dobrą sprawę zjawa [popatrzcie na obraz]. Większość idealnych kobiet tamtych czasów możemy śmiało nazwać anemiczkami. Krucha, szczupła, młoda i delikatna niczym mały kotek. Do tego obowiązkowo białej niczym śnieg cery - nie daj Bóg, żeby się opaliła na słońcu!


V. RENESANS I BAROK

Peter Rubens "Trzy Hipopotamy [Gracje] 1638]


Carpe diem! Chwytaj dzień! Jedz ile się da + jeszcze jedno udko. Renesansowe hasło bardzo podziałało na kobiety. W tamtym okresie widzimy krągłe, pulchne okazy ideału kobiety. Na dzisiejsze czasy nie wiem, czy większość facetów nazwała by taką kobietę idealną, no ale cóż.. Jakie czasy takie trendy. Jeśli ja osobiście mam wybierac między średniowiecznym kościotrupem a renesansowym hipopotamem to wybieram hipopotama. Przynajmniej ciepło w łóżku w nocy a w gorące dni daje cień :D


VI. NOWOŻYTNOŚĆ

                 



Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Sophia Loren 

A po baroku było już coraz bliżej naszych czasów, które przychodziły do nas razem z mass-mediami. Co prawda nie było to takie "hop!" ale który z nas nie widział tych pań na swoim telewizorze? Ikony, piękne, z cudownymi kształtami, niewinne..ale zadziorne. Na dobrą sprawę wróciliśmy do starożytności..

Drogie Współczesne Kobiety!
Nie zmieniajcie się. Jesteście piękne takie jakie jesteście. Żaden facet nie poleci za białym kościotrupem średniowiecznym, ani hipopotamem barokowym. Jesteście najpiękniejszym okazem w całej kilkumilionowej historii człowieka! [Mówię to jako współczesny facet - nie odpowiadam co by się stało, gdyby taki Sobieski przeniósł się do nas w czasie..]
I pomimo tego, że kiedyś może się to zmienić to chciałbym nie dożyć tych czasów.Wy macie zostac takie jakie jesteście! Ja już swój ideał znalazłem, a Ty, na co czekasz do cholery? :D

Przez to zdjęcie długo nie pożyje.

Dzisiejszy post był pisany pod nieobecność mojej kocicy :D. Szczur bardzo nabroił, jeśli nie zostanę   zjedzony to odezwę się jutro. Trzymajcie się kochani i dziękuje za 1000 wyświetleń! 


HistoRay








środa, 28 listopada 2012

No, już możemy sobie popisać..

Ave!


Witam Państwa w środowy wieczór. Jak zawsze w ten dzień twarz moja widzi masę materiału do przerobienia na czwartek, ale nie pękam. Oczywiście musiałem naskrobać coś do moich Małych Potworków, którzy w tej chwili oczywiście mnie wspierają. 

I choć mam ochotę rzucić się pod pociąg to i tak jestem pewny, że na czas by nie przyjechał i nawet nie próbuje. O, szczęście w nieszczęściu. 

Ostatnio jednak dobił mnie mój tata. Jak usłyszałem, że wobec czasu przyjazdu pociągu można było sobie idealnie nastawić zegarek to już w ogóle nie miałem ochoty na nic. 

Jak byłem mały to na ten pociąg mówiłem Ukraina

Cóż. Powiem Wam ciekawostkę. Francuzi chwalą się tym, że Napoleon zdobył Egipt. Podręczniki do historii piszą pięknie o "Bitwie pod Piramidami". Wspaniałe zwycięstwo Napoleona, stracił kilkuset żołnierzy a armię Memeluków [liczącą 2-krotnie więcej wojsk niż Francuzi - 60.000] wyciął okropnie.

Bitwa pod Piramidami
Francuzi jeszcze nie wiedzą, ilu ich pozostanie na zawsze w tej ziemi.. 


Zapomnieli jednak napisać, że ówczesna kolonia brytyjska była bardzo ważna dla Anglików.Szczególnie przez to, że Napoleon podbijając Egipt zagroził perełce - Indiom. Flota Francuzów pomimo tego, że liczyła zdecydowanie sporo stateczków, to jednak nie mogła się równać z tą Brytyjską [dowodzoną przez ukochanego Francuzów - admirała Nelsona] . Wyobrażacie sobie, że Jedziecie do innego miasta i nagle wszystkie środki transportu się psują? No więc tak skończyli Francuzi w Egipcie. Anglicy rozwalają im flotę w drobny mak. Co robią Francuzi? Robią sobie przymusowe wakacje :D

Bitwa pod Abukirem, istne "wpaść jak śliwka w kompot"

Francuzi jednak tak jak i tak okradli Egipt z tego co miał najpiękniejsze - żywym dowodem jest Muzeum Luwr, gdzie egipskie dobytki narodowe mają tam specjalny dział. Jednak zapłacili za to słoną cenę.Choroby, całkiem inny klimat - te czynniki robiły totalną sieczkę w szeregach Francuzów.
A wy, jak myślicie, czy podbój Egiptu był dobrym czy złym posunięciem Napoleona?

HistoRay