środa, 12 grudnia 2012

Ave!


Pierwszy raz od początku pisania bloga, muszę kontynuować temat. Jestem tak leniwy, że pomimo tego, że wczoraj cały dzień się obijałem to nie zrobiłem nawet planu posta. A dzisiaj? Ech, biedny biedny kotecek Dominik, jak zawsze wszystko na ostatnią chwile - również naukę z chemii i biologii :D

Zaczynając temacik o II wojnie światowej wspomnę tylko kilka dat:
25 lipca 1932r. - traktat o nieagresje z ZSRR
26 styczeń 1934r. - deklaracja o niestosowanie przemocy z Niemcami 
23 sierpnia 1939r. - pakt Ribbentrop - Mołotow
1 wrzesnia 1939r. - atak III Rzeszy na Polskę. 
17 wrzesnia 1939r. - "bratnia pomoc" ZSRR

Przewidywany atak na Polskę Hitler zaplanował na 26 sierpnia 1939r. - dlaczego jednak zrezygnował? Dzień wcześniej dowiedział się o podpisanym sojuszu polsko-brytyjskim. Jeden z niemieckich agentów prawdopodobnie nie mający pojęcia o tym, że wojna nie została wypowiedziana [Hitler nie napisał tego na tablicy na facebooku, to wszystko przez to] wysadza bombę 28 sierpnia na dworcu PeKaPe [ostatnio nawet pociągi dobrze jeżdzą!] w Tarnowie [Moje ukochane <3]. Wracając do Hitlera, właśnie w tym momencie ukazuje się jego geniusz. 

Zniszczony dworzec w Tarnowie

Hitler przewiduje, że Wielka Brytania i Francja oleją nas, bo jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że Hitler przeniósł na wschodnią granicę praktycznie całą siłę Niemiec? 
II wojna światowa zaczęła się przez Polaków. A tak przynajmniej myślał świat do 1945r. Tak zwana prowokacja gliwicka, czyli atak Polaków na niemiecką radiostacje w Gliwicach. Zdobyta przez "Polaków" radiostacja ogłosiła :
Uwaga, tu Gliwice. Radiostacja znajduje się w polskich rękach.. - Oto 9 słów, które zapoczątkowały II wojnę światową. 
Radiostacja w Gliwicach

Atak Niemców [koniec z "Polakami"] miał straszliwe skutki. Oprócz oczywistego - agresji Niemiec na Polskę, pamiętajmy o naszych sojusznikach - Francji i Wielkiej Brytanii, które myśląc, że to Polska wypowiedziała wojnę Niemcom, kopnęli nas w ... Ale to oczywiście są tłumaczenia, na dobrą sprawę możemy teraz tylko gdybać czemu nam nie pomogli.
Ale bardziej prawdopodobne jest jedno. Wojska francuskie i brytyjskie były znakomicie wyszkolone, gorzej co prawda było ze strategią, w każdym razie gdyby zaatakowali Niemcy od tyłu, mogli by zrobić to o co Polacy wtedy się modlili - Blitzkrieg Niemcom. Tak, gdyby zamiast dziwnej wojny "Nie strzelajcie, my nie strzelamy!" zaczęli marsz jak w 1944-45 to wojna zakończyłaby się po kampanii wrześniowej

Nie strzelajcie, my nie strzelamy! Napis Francuzów do Niemców

Co do ZSRR. Poczekali 16 dni, cichutko, a kiedy zobaczyli, że sojusznicy nie pomogą Polsce "dla ochrony braterskich narodów białoruskich i ukraińskich" wkroczyli 17 września i zajęli wschodnią część Polski. Wbili tym samym nóż Polakom, którzy chcieli stworzyć linię obrony przeciwko Niemcom na linii Wisły.
Ciekawostką jest to, że Rosja po dziś dzień nie uznaje 1 września jako początek II wojny światowej, ba, 17 września to okres o którym pamiętają nieliczni. Rosja jako początek II wojny uznaje tylko i wyłącznie 22 czerwca 1941 r. czyli datę ataku ich sojusznika na Matkę Rosję.
Ale wtedy na pomoc Rosji przychodzi dwóch największych generałów w historii, czyli..gen. Styczeń i gen. Luty...

.. Ale to już historia na całkiem inny dzień
HistoRay






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz