niedziela, 25 listopada 2012

Dobrowolnie do Piekła...

Ave!


W ten niedzielny wieczór, postanowiłem Wam napisać o człowieku, który dobrowolnie wstąpił do piekła XX wieku, czyli obozu KL Auschwitz. 
Zapraszam.

Witold Pilecki (1901-1948)


Mowa o Witoldzie Pileckim. Człowieku, który poświęcił swoje życie dla Polski i jej niepodległości. Urodził się w 1901r. w Ołońcu, na północy Rosji [jego dziadek został zesłany na Sybir]. Od 1910r. mieszkał w Wilnie, gdzie uczył się w szkole handlowej, a od 1914r. należał do polskiego harcerstwa. 
Jako młodzieniec, jako jeden z ułanów brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, na której zdobył dwukrotnie odznaczenie Krzyża Walecznych. 
Jako podporucznik walczył w kampanii wrześniowej, a gdy Niemcy zdobyli znaczące tereny, prowadził wojnę jako partyzant i przeszedł do konspiracji. 

Wraca do Warszawy i tworzy organizację zwaną Tajną Armią Polską. W 1940 roku nie było wiadomo co dzieje się w Obozie Auschwitz, a więc przedstawia plan przedostania się do niego. Nauczył się życiorysu nieujawnionego Niemcom żołnierza by jako "Tomasz Serafiński" dostać się do środka obozu i zdobyć o nim informacje. Wszedł w kocioł łapanki i został zabrany do obozu tzw. drugim transportem warszawskim .

Pilecki podczas pobytu w Auschwitz 

Był głównym organizatorem konspiracji w obozie, której wyznaczył następujące cele :
-podtrzymanie na duchu kolegów
-przekazywanie informacji z zewnątrz obozu
-potajemne zdobywanie żywności
-przekazywanie wiadomości poza druty KL Auschwitz
-przygotowanie oddziałów wewnątrz obozu na wypadek ataku partyzantów na obóz

Przekazywał wiadomości z Auschwitz Zachodowi i dowództwie w Warszawie poprzez uciekinierów z obozu. Tak tez Zachód dowiedział się o ludobójstwie w obozie. Za swoją działalność otrzymał stopień porucznika

Ucieka z obozu po prawie 3 latach odsiadki. Zaproponował dowództwu atak na obóz, jednak plan został odrzucony, gdyż w obozie stacjonowało od 6 do 8 tys. SS-manów i na lokalne siły partyzanci nie byli w stanie zmobilizować tylu ludzi do walki. Sam Pilecki został jednak awansowany do stopnia rotmistrza [kapitan kawalerii]

Walczy w powstaniu warszawskim, a po wojnie nie decyduje się na opuszczenie Polski. Jesienią 1945r. rozpoczął zbieranie informacji wywiadowczych o sytuacji w Polsce i zesłanych żołnierzach na Syberię. Nie zareagował na rozkazy generała Andersa który polecał mu opuszczenie Polski. w 1947r. został aresztowany.

Proces Pileckiego, 1948r.

W areszcie był torturowany przez Urząd Bezpieczeństwa, podczas ostatniego widzenia z zoną wyznał jej w tym kontekście
Oświęcim to była igraszka 
Został oskarżony o nielegalne posiadanie broni, działanie wywiadowcze na rzecz rządu RP na emigracji a także nielegalne przekroczenie granicy i posiadanie fałszywych dokumentów. Skład sędziowski [złożony głównie z "komunistów"] skazał go na śmierć strzałem w tył głowy [pamiętacie Katyń?]

Wyrok został wykonany 15 maja 1948r. na Mokotowie. Zostawił żonę, córkę i syna. Miejsce jego pochówku jest nieznane, prawdopodobnie jego szczątki leżą na wysypisku śmieci, bądź Kwaterze na Łączce. Prośba o ułaskawienie została odrzucona przez ówczesnego prezydenta Bolesława Bieruta, który uznał Pileckiego za zdrajcę i wroga Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

Symboliczny grób Witolda Pileckiego, 
Miejsce pochówku do dziś nieznane



50 lat później, 1990 roku wyrok Witolda Pileckiego został anulowany. Pięć lat później został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, następnie w 2006 r. otrzymał pośmiertnie Order Orła Białego. 

 W 2002r. przeciwko prokuratorowi oskarżającemu Witolda Pileckiego, Czesławowi Łapińskiemu, został wniesiony akt oskarżenia, niestety,do wydania wyroku nie doszło wobec śmierci oskarżonego.


"Oświęcim był tylko igraszką", prawdziwe piekło stworzyli mu ci, 
którzy rządzili tym, o co całe życie walczył..

HistoRay







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz